Gemma przyszła na świat 12 marca 1878 roku w Lucce (Włochy) jako piąte z ośmiorga dzieci aptekarza Henryka Galgani i Aurelii z domu Landi. Chrzest otrzymała następnego dnia po urodzeniu wraz z imionami: Gemma Humberta Pia. Jeszcze jako dziecko została oddana do szkoły sióstr Oblatek Ducha Świętego. Przełożoną tej szkoły była bł. Helena Guerra (+ 1914), założycielka tego zgromadzenia. W ósmym roku życia dziewczynka została dopuszczona do I Komunii świętej i do sakramentu Bierzmowania. W wigilię przyjęcia Pana Jezusa napisała w swoim dzienniczku: “Postaram się, aby każdą spowiedź odprawiać i Komunię świętą przyjmować tak, jakby to był ostatni dzień w moim życiu. Będę często nawiedzać Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie, zwłaszcza gdy będę strapiona”.Bóg nie oszczędzał jej cierpień. Mając 8 lat straciła matkę. Potem na gruźlicę zachorował jej ukochany brat. Gemma opuściła szkołę i internat sióstr, by oddać się pielęgnacji brata-kleryka, Eugeniusza, czuwając przy nim dzień i noc. Wyczerpana, zupełnie tak osłabła, że odchorowała to przez trzy miesiące. Do pełnego zdrowia nigdy już nie mogła powrócić. Niedługo potem wywiązała się u niej choroba nóg. W czasie operacji, nader bolesnej, ściskała w rękach krzyż. To był dopiero początek doświadczeń. Wkrótce nadeszła śmierć ojca, zupełny krach majątkowy, gruźlica kręgosłupa, zapalenie nerek. Cały rok Gemma przeleżała w łóżku, unieruchomiona gipsowym gorsetem. Wreszcie musiała opuścić własny dom, gdyż było w nim zbyt ciasno. Na prośbę spowiednika przyjęła ją do siebie pewna pobożna niewiasta z rodziny Gianninich. Był moment, że jej stan był już beznadziejny. Poddała się ponownie operacji. Wpatrzona w wizerunek Chrystusa Pana na krzyżu, zniosła ją bez słowa skargi i czerwca 1899 r., w wigilię uroczystości Serca Pana Jezusa, Gemma otrzymała dar stygmatów, czyli odbicia ran Pana Jezusa. Sama tak o tym napisała: “Był wieczór, ogarnął mnie ogromny żal za grzechy, jakiego dotąd nie odczuwałam. Uświadomiłam sobie równocześnie wszystkie cierpienia, jakie Pan Jezus poniósł dla mego zbawienia. I oto znalazłam się w obecności mej Matki. Po Jej prawej ręce stał Anioł Stróż. Kochająca Matka nakazała mi wzbudzić żal serdeczny za grzechy, a gdy to uczyniłam, zwróciła się do mnie ze słowami: «Córko, w imię Jezusa masz odpuszczone grzechy. Jezus, mój Syn, bardzo cię ukochał i pragnie dać ci dowód swojej szczególnej łaski. Czy zechcesz okazać się jej godną? Ja ci będę Matką. Czy chcesz mi się okazać prawdziwą córką?» Po czym rozchyliła swój płaszcz i okryła mnie nim. W tej chwili ukazał mi się Pan Jezus. Jego wszystkie rany były otwarte, lecz zamiast krwi wydobywały się z nich płomienie. Natychmiast te płomienie dotknęły moich dłoni, stóp i serca. Miałam wrażenie, że z bólu umieram, i gdyby mnie nie podtrzymała Matka Boża, byłabym upadła na ziemię. Gdy przyszłam do siebie, stwierdziłam, że klęczałam na podłodze. W rękach, w stopach i w sercu wciąż odczuwałam przejmujący ból. Kiedy się podniosłam, zauważyłam, że miejsca, w których odczuwałam ból, silnie krwawią. Okryłam je, jak mogłam, i przy pomocy Anioła Stróża dowlokłam się do łóżka (…). Boleści ustały dopiero w piątek o godzinie trzeciej po południu”. Odtąd stygmaty odnawiały się u Gemmy regularnie, co tydzień. Rany krwawiły od wieczoru w czwartek, kiedy przeżywała mękę Zbawiciela, aż do godz. 15 w piątek. Wtedy przestawały krwawić i natychmiast zasklepiały się. Dwa lata później Gemma została naznaczona kolejnymi stygmatami: korony cierniowej i śladów roku 1902, w uroczystość Zesłania Ducha Świętego, Gemma zachorowała śmiertelnie. Po chwilowym polepszeniu się zdrowia, nastąpiło gwałtowne pogorszenie. Wezwany spowiednik udzielił jej ostatnich sakramentów. Agonia miała jednak trwać jeszcze przez szereg długich miesięcy, bo aż do 11 kwietnia 1903 roku. W Wielką Środę Gemma przyjęła wiatyk, a w Wielką Sobotę koło południa, mając zaledwie 25 lat, zmarła. Na kilka lat przed śmiercią Gemma zapoznała się z zakonem pasjonistów, któremu założyciel, św. Paweł od Krzyża, wyznaczył jako pierwszy cel słodkie rozważanie męki Pana Jezusa i rozpowszechnianie tego nabożeństwa wśród wiernych Kościoła. Spowiednikami i kierownikami duchowymi św. Gemmy byli pasjoniści. Na ręce jednego z nich złożyła także cztery śluby, właściwe Pius XI zaliczył Gemmę do chwały błogosławionych w 1933 roku, a papież Pius XII w roku 1940 dokonał jej kanonizacji. Powodem uznania jej świętości stało się świadome, milczące przyjęcie cierpienia. Atrybutem świętej jest lilia. Jest patronką studentów i aptekarzy. W Lucca, w klasztorze pasjonistów, można oglądać skromne sprzęty, których używała św. Gemma, oraz narzędzia pokuty, lekturę, fotografie.(za
Wszechmogący wiekuisty Boże, Panie nieba i ziemi, który objawiasz się maluczkim; spraw, prosimy, abyśmy z należną czcią uwielbiając święte tajemnice Dzieciątka Jezus, Twojego Syna, i wiernie wstępując w Jego ślady mogli dojść do królestwa niebieskiego obiecanego maluczkim. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
Z radością zawiadamiamy, że ukazała się nowa publikacja: „Nowenna do św. Gemmy Galgani”, wydanie pierwsze. Jej autorem jest o. Miguel Gonzalez, pasjonista z Madrytu. W nowennie znajdziemy przedsłowie do wydania polskiego, inne modlitwy oraz świadectwa wstawiennictwa w odniesieniu do członków rodziny można nabyć przez stronę internetową wydawcy: Gemmo, módl się za nami!Podziel się!Za:
Pieśni. Hymn do Świętej Gemmy Galgani (2016, tekst i muzyka: K. Kociuba) NUTY DO POBRANIA. Jak klejnot (2015, tekst i muzyka: A. Cwynar) NUTY DO POBRANIA. Jestem cała tylko dla Pana (2015, tekst i muzyka: M. Zawadzka) Koronka do Świętej Gemmy Galgani (2019, tekst: o. R.S. Pujsza CP, muzyka: M. Niemiec) NUTY DO POBRANIA WKRÓTCE.
Książki Społeczność Ogłoszenia Zaloguj się Książki Nowenna do św. Gemmy Galgani M. Gonzales CP Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie Opis W kręgach osób rozmiłowanych w ubogiej Gemmie coraz częściej da się słyszeć zawołanie, które można określić nowym chrześcijańskim pozdrowieniem. Słowa „Niech żyje Święta Gemma!” i odpowiedź „Niech żyje!” wyrażają prawdę o obecności seraficznej Dziewicy z Lukki – drogocennego klejnotu, będącego ozdobą katalogu świętych – w naszej Ojczyźnie. Wymowne jest, że jubileusz 75-lecia jej kanonizacji zbiegł się z uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Warto również zwrócić uwagę na inną kwestię: flagi Polski i Lukki są identyczne. Nowenna wraz z krótkim życiorysem, zdjęciami z Lukki i Madrytu, modlitwami i świadectwami osób w niej rozmiłowanych (również naszych rodaków). ISBN: 978-83-932184-4-8, 9788393218448 Wydawnictwo: Fundacja Żywe Słowo Gdzie kupić Księgarnie internetowe Sprawdzam dostępność... Ogłoszenia Dodaj ogłoszenie 2 osoby szukają tej książki Moja Biblioteczka Już przeczytana? Jak ją oceniasz? Recenzje Coś mi się wydaje, że książka Nowenna do św. Gemmy Galgani aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz? ️ Napisz pierwszą recenzje Moja opinia o książce Cytaty z książki O nie! Książka Nowenna do św. Gemmy Galgani. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś? O nas Kontakt PomocPolityka prywatności Regulamin © 2022
MODLITWA DO ŚW. GEMMY GALGANI; Modlitwa do św. Gemmy Galgani; Nowenna do św. Teresy od Jezusa; O Panie duszy mojej; O Panie mój jak wielka jest dobroć Twoja!
Wspomnienie liturgiczne 11 kwietnia Św. Gemma Galgani, dziewica (1878 - 1903). Pochodziła z ubogiej, wielodzietnej rodziny. Mając 8 lat straciła matkę. Jako kilkunastoletnia dziewczyna, po śmierci ojca, pozostała bez środków do życia. Ostatnie 4 lata życia spędziła u zaprzyjaźnionej rodziny Gianninich. Doświadczała bólu i cierpienia wynikającego z kolejnych chorób gruźlicy, schorzenia kręgosłupa, głuchoty, paraliżu. W głębokich doświadczeniach wspięła się na szczyty mistyki chrześcijańskiej. Była stygmatyczką. Zmarła 11 kwietnia, mając 25 lat. Beatyfikowana przez Piusa XI w 1933 r., kanonizowana przez Piusa XII w 1940. Modlitwa do św. Gemmy Galgani O lśniący kwiecie nieba, Święta Gemmo, która przez miłość Jezusa poświęciłaś swe życie, by czynić dobro, która byłaś znamienitym przykładem pokory i ofiary; ja, Tobie oddany, zachęcony wieloma łaskami przypisanymi Twojemu wstawiennictwu, proszę Cię żarliwie, byś przyszła mi z pomocą. Wstaw się u Twojego oblubieńca Jezusa, aby udzielił mi łaski zbawienia mojej duszy i innych łask, których potrzebuję. Wyproś, Święta Gemmo, abym umiał naśladować Twoje cnoty i zasłużył, by tak jak Ty trafić przed oblicze Boga, aby Go chwalić i wysławiać w raju. Amen. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu. * * * O, Święta Gemmo, jakże wielka była Twoja miłość względem biednych, jakże ogromna Twoja gorliwość, by ich wspomagać! Przyjdź z pomocą także i mnie, w mojej potrzebie, i wyjednaj mi łaskę, która przyniesie ulgę mojej duszy. Liczne cuda i łaski przypisywane Twojemu wstawiennictwu niech wzbudzą we mnie ufność i wiarę w Twoją pomoc. Błagaj w moim imieniu Jezusa, Twojego niebieskiego oblubieńca: ukaż Mu stygmaty, które dała Ci Jego miłość, przypomnij Mu wylaną z nich krew, cierpienia, których doznałaś, łzy, które wylałaś za zbawienie dusz, złóż to swoje poświęcenie, będące wyrazem miłości, jako skarb drogocenny, a Jezus Cię wysłucha. Amen. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu.
. 22t17hfc89.pages.dev/30922t17hfc89.pages.dev/3722t17hfc89.pages.dev/33522t17hfc89.pages.dev/24322t17hfc89.pages.dev/27922t17hfc89.pages.dev/37822t17hfc89.pages.dev/32622t17hfc89.pages.dev/3322t17hfc89.pages.dev/163
nowenna do św gemmy galgani